Wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe bardzo dokładnie mieszany tak aby nie było grudek.
Ciasto nie może być zbyt gęste, powinno być takie aby dało się łatwo rozlać na patelni.
Naleśniki smażymy bez dodatku tłuszczu.
Smażąc obracamy je aby nabrały złotego koloru równomiernie po obu stronach.
Twaróg mieszamy z pozostałymi składnikami i dobrze wyrabiamy, aby powstała gładka konsystencja.
Farsz nakładamy na usmażone naleśniki i zwijamy, a potem zajadamy :)
SMACZNIE I PROSTO !
Piękne naleśniki! Czy możesz się podzielić informację, jakiej patelni używasz - specjalnej do naleśników, teflonowej, ceramicznej, granitowej? Będę wdzięczna :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZwykłej teflonowej, kupionej lata temu w Lidlu :) sekret to, aby patelnia była bardzo dobrze rozgrzana i bez tłuszczu :)
OdpowiedzUsuńJestem całkowicie uzależniona od naleśników, choć rożnie mi wychodzą, bo nie trzyma się przepisów, spróbuję zrobić według twego :)
OdpowiedzUsuń